Marta Pilarczyk
Moja klasa razem z klasami drugimi była na wycieczce w
Warszawie.
To był mój piąty albo szósty pobyt w Warszawie. Bardzo lubię
wyjeżdżać do Warszawy i zwiedzać
wszystkie zabytki tego miasta, dlatego ucieszyłam się, że
tam jedziemy.
Pierwszego dnia musieliśmy wstać wcześnie rano ponieważ
wyjeżdżaliśmy o godzinie 6.15.
Podczas podróży oglądaliśmy filmy i słuchaliśmy muzyki.
Do Warszawy przyjechaliśmy po 11 i na początku poszliśmy
obejrzeć Pałac Kultury i Nauki.
Na spacer do parku w
„Łazienkach” wybraliśmy się po obiedzie.
Bardzo mi się tam podobało, bo widzieliśmy oranżerię , w
której uprawia się pomarańcze.
Obejrzeliśmy również „Pałac na Wodzie”. Niestety nie
mogliśmy z bliska zobaczyć pomnika Fryderyka
Chopina, ponieważ odbywała się tam jakaś uroczystość.
Przejeżdżaliśmy również koło Stadionu Narodowego i mogliśmy
zrobić sobie zdjęcia.
Drugi dzień zaczął się od oglądania starej części miasta.
Spacer zaczęliśmy koło Grobu Nieznanego Żołnierza, a potem
zwiedzaliśmy Zamek Królewski .
Tego dnia byliśmy również w Wilanowie. Najbardziej podobały
mi się ogrody w stylu francuskim.
Wieczorem byłam bardzo zmęczona, ale zadowolona. Fajnie
ogląda się miasto z koleżankami
i kolegami.
Według mnie trzeci dzień był najlepszy. Widoki Warszawy
podziwialiśmy z dachu biblioteki.
Potem była największa atrakcja – Centrum Nauki Kopernika.
Tam było bardzo zabawnie. Wpierw byliśmy na
parterze i oglądaliśmy różne, ciekawe
wynalazki. Tam też
oglądaliśmy teatr robotów. Było to bardzo interesujące oraz fantastyczne.
Po obiedzie w Centrum Kopernika poszliśmy na pierwsze
piętro. Były tam ciekawe ekspozycje.
Wszystkiego można było dotykać i nikt nie krzyczał.
Najbardziej podobał mi się latający dywan i zabawa krzykiem.
Po długiej wycieczce około godziny 22 wróciliśmy do domu.
To były fajne trzy dni spędzone ze szkolnymi przyjaciółmi.
Czekam na następne wycieczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz